Owsianka z komosą ryżową, bananem, nektarynką i kostką czekolady "Bajeczny".
Porridge with quinoa, banana, nectarine and cube of "Bajeczny" chocolate.
Lubię takie leniwe, niedzielne poranki. Mama smaży jajecznicę, ja smaruję chleb masłem i kroję pomidory, w międzyczasie gotując sobie owsiankę. Staram się zrobić zdjęcia w pełnym słońcu, które radośnie świeci jakby na przekór rozpoczynającej się właśnie jesieni. Wracam do kuchni, mieszam zawartość miseczki, ciesząc oczy rozpuszczającą się czekoladą. Jemy, rozmawiamy, śmiejemy się. To będzie dobry dzień.
Każdy niedzielny poranek jest wyjątkowy. Zazwyczaj na śniadanie gości jajecznica bądź stos kanapek do zjedzenia przez 5 osób..cudowny, leniwy dzień :)
OdpowiedzUsuńOwsianka z rozpuszczoną czekoladą jest pyszna..na samą myśl mam ochotę sięgnąć po kostkę czekolady.
U mnie 6 osob, w tym dwulatek, i zawsze w niedziele jajecznica ;)
UsuńPoranki z dobrym towarzystwie- bezcenne :)
OdpowiedzUsuńKto nie lubi zaczynać dnia w taki sposób. :) Tak, to dobry dzień.
OdpowiedzUsuńTwoje dzisiejsze śniadanie to taka mini-kwintesencja optymizmu. :)
Jesień zawsze jest dobra, zwłaszcza w pełnym słońcu ;). Pycha!
OdpowiedzUsuńJeśli poranek był tak cudny, to następna część dnia zapowiada sie równie dobrze :)
OdpowiedzUsuńkto nie lubi takich fajnych poranków ? u mnie mamusia jeszcze śpi ,zmęczona po ciężkiej pracy ;*
OdpowiedzUsuńśniadanko wygląda cudnie , podoba mi się to zestawienie ;)
takie poranki są bezcenne, nic im nie dorówna:) nawet najgorsza rzecz smakowałaby świetnie jedzona w takiej atmosferze, a taka owsianka to już w ogóle musiała smakować idealnie:)
OdpowiedzUsuńi jak Ci smakuje ta czekolada? dla mnie była dobra, ale miała trochę za mało nadzienia, batona po prostu nie przebije:p
Dobra, ale mocno slodka. Chcialam sobie przypomniec smak ulubionych niegdys batonow ;)
UsuńProsze taka owsiankę;)
OdpowiedzUsuńJa to bym i jajecznice zjadła :D A czekolada smaczna ?
OdpowiedzUsuńNapisalam wyzej ;)
UsuńGenialna owsianka ♥
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie leniwe poranki :)
Po takim śniadaniu dzień nie może się nie udać ^^
OdpowiedzUsuńPyszności! Ale jajecznicę to też bym zjadła ;)
OdpowiedzUsuńOwsianka cudnie się prezentuje, chętnie bym zjadła, u mnie też co tydzień w niedzielę jajecznica, ale zawsze za późno wstaję, by coś dla mnie zostało ;)
OdpowiedzUsuńU mnie śniadanie we dwójkę :) Czasem mi brakuje takich rodzinnych, jak było u mnie w domu.
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam takie niedzielne poranki :) a owsianka po prostu cud miód!
OdpowiedzUsuńLubię takie leniwe poranki ;)
OdpowiedzUsuńEch....pyszne te wszystkie Twoje owsianki...:-)
OdpowiedzUsuńOwsianka na śniadanko... Lepiej niedzieli rozpocząć nie można:)
OdpowiedzUsuńNa pewno :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej czekolady.
w kolorach słonecznych.. ładnie
OdpowiedzUsuńtak, takie poranki są cudowne :)
OdpowiedzUsuńleniwe, pyszne i w miłym towarzystwie!
Pyszna owsianka - nic dodać, nic ująć :)
OdpowiedzUsuńu mnie co niedzielę jest jajecznica na śniadanie : )
OdpowiedzUsuńDzień bez pośpiechu.. pełne pyszności śniadanie.. idealny poranek:)
OdpowiedzUsuńPycha!
OdpowiedzUsuńA gdzie kupilas komosę?
Dostalam od Sante, ale widzialam ze jest w Spolem :)
Usuńja też uwielbiam poranne rozmowy, niestety rzadko u mnie się je śniadanie razem.
OdpowiedzUsuńApetyczne śniadanko :D
Wspaniały poranek.. ;)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak ci zazdroszczę. U mnie mama śniadań nie je, siostra je tylko bułki z szynką (nie tknie owoców itp.), a moje owsianki nazywają "paćką" albo "gównem". ;p Także śniadanie nie jest zbyt przyjemne.
OdpowiedzUsuńKomosa, komosa. Muszę się nią wreszcie zainteresować. xd
http://sniadaniowy-zawrot-glowy.blogspot.com
komosa <3 pysznie wypełniona miseczka!
OdpowiedzUsuń