Kawał pełnoziarnistej szarlotki z owsianą kruszonką; kawa z mlekiem.
Kolejne wspólne pieczenie z Anią :) Tym razem postawiłyśmy na szarlotkę w zdrowszej wersji. Wykorzystałyśmy ten przepis Kasi na fit szarlotkę. Oczywiście trochę go zmodyfikowałam - mąki użyłam tylko pełnoziarnistej, i spód zrobiłam z podwójnej porcji. Niemniej jednak gorąco polecam ten przepis - szarlotka wyszła pyszna, mało słodka, dzięki czemu idealnie czuć jabłka i cynamon. No i ta kruszonka...
Dziękuję Ani za drugie (i mam nadzieję, że nie ostatnie) wspólne pieczenie :)
Uwielbiam to Wasze wspólne pieczenie. Proszę o kawałek takiej szarlotki. :>
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
Usuńwspólne pieczenie jest świetne : )!
OdpowiedzUsuńwygląda jak szarlotka idealna !
OdpowiedzUsuńAle cudne ciacho! Zostały Ci może jakieś okruszki? ;>
OdpowiedzUsuńZostało 1/4 blachy, załapiesz się :)
UsuńPyszna szarlotka i piękne zdjęcie ;)
OdpowiedzUsuńJak z gazety :)
Jejciu...rozpływam się. Właśnie na taką szarlotkę mam ogromną ochotę...Zaburczało mi w brzuchu, mimo iż mam za sobą pożywne śniadanko.
OdpowiedzUsuńszarlotki i serniki lubię najbardziej ,choć nie jadam często ...
OdpowiedzUsuńpyszny początek ostatniej wakacyjnej niedzieli ;d
Proszę, moge wpaść;)?
OdpowiedzUsuńWsiadaj w samochod i za godzine jestes ;)
UsuńCieszę się, że smakowało :) Wygląda świetnie, aż mi się jej zachciało :D
OdpowiedzUsuńOooo! Jak wszyscy wpadają to ja też chcę. A jak się nie zmieszczę u Ciebie, to wyślij mi kawałek :P
OdpowiedzUsuńPoproszę o jeden kawałek:)
OdpowiedzUsuńZapach cynamonu w domu.. bezcenne:)
Mmmm wspaniała szarlotka, porywam pół blaszki :)
OdpowiedzUsuńchcesz mnie poczęstować kawałkiem tak pysznej szarlotki?:)
OdpowiedzUsuńPewnie, zapraszam :)
Usuńwyglada mega smacznie <3
OdpowiedzUsuńKocham Twoje wypieki, wyglądają tak apetycznie...! *_*
OdpowiedzUsuńDo tego jeszcze dzisiaj moje ulubione ciasto. Ślinię się :D
Ależ smakowicie wygląda!
OdpowiedzUsuńAle dobre ;)
OdpowiedzUsuńW takiej wersji szarlotki nie próbowałam;)
OdpowiedzUsuńmmm, kawałek szarlotki z rana to poranek idealny! :)
OdpowiedzUsuńMniam, to musiało być pyszne, bo wygląda nieźle!
OdpowiedzUsuńAleż Ci piękna ta szarlotka wyszła :)A ostatnie zdjęcie jest idealne.
OdpowiedzUsuńSzarlotka prezentuje się cudnie <3 Uwielbiam Twój kubek :)
OdpowiedzUsuńDzieki, kubek jest z pepco, byly jeszcze ciemne ;)
Usuńmniam;) tak jesiennie.
OdpowiedzUsuńJa zamiast podwójnego spodu wolałabym podwójną ilość jabłek ;).
OdpowiedzUsuńJa mam zarloczna rodzine, same jablka im nie wystarcza ;)
Usuńpysznie:)
OdpowiedzUsuńświetne śniadanko. czyli sezon na szarlotki i inne jesienne wypieki czas zacząć? :D
OdpowiedzUsuńrównież bardzo dziękuję za pieczenie;* mam nadzieję, że przed nami jeszcze wiele wspólnie upieczonych ciach:)
OdpowiedzUsuńświetnie Ci wyszła! a do tego jeszcze tak śliczne zdjęcia *.* pewnie dzisiaj też już nie będzie u Ciebie śladu po niej..:D
Zgadlas, zostaly dwa malutkie kawaleczki ;)
UsuńSzarlotka to jedno z najwspanialszych ciast, przywołujących czasu dzieciństwa *_*
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda ta szrlotka *_* muszę zrobić, bo mam wielką ochotę na taki kawał :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda, koniecznie zapisuję przepis do zrobienia ;)
OdpowiedzUsuńObłędnie się prezentuje :D
OdpowiedzUsuńpoproszę kawałek (albo dwa!) ;P
OdpowiedzUsuńMNIAM! Poproszę kawałeczek na jutrzejsze śniadanie. Wtedy nawet rozpoczęcie roku nie będzie straszne.
OdpowiedzUsuńUwielbiam pełnoziarniste wypieki. Twoja szarlota wygląda bardzo smakowicie:-)
OdpowiedzUsuń