Dzisiejszą powalającą jakość zdjęć sponsoruje rozładowanie się baterii w aparacie... pierwszy raz odkąd prowadzę bloga coś takiego mi się zdarzyło ;) Dobrze, że chociaż telefon był naładowany.
oj, znam ten problem z bateria, raz tez już mi się zdarzyło :D ale owsianka i tak wygląda cudnie! i na pewno musiała tak tez smakować :) muszę spróbować takiej wersji z makiem :)
oj, znam ten problem z bateria, raz tez już mi się zdarzyło :D
OdpowiedzUsuńale owsianka i tak wygląda cudnie! i na pewno musiała tak tez smakować :) muszę spróbować takiej wersji z makiem :)
nieważne czym zrobione zdjęcie, ważne że zrobione! mnie tam się owsianka bardzo podoba i przywołuje mi na myśl już święta:)
OdpowiedzUsuńjabłka i mak? Musi być nieziemskie połączenie.. :)
OdpowiedzUsuńSpokojnie, mi też się czasem to zdarza, heh ;) Niemniej, mak i mus - pychota.
OdpowiedzUsuńŚlicznie to wygląda, takie pół na pół:)
OdpowiedzUsuńpysznie, nawet mak bym przetrawiła(nie lubię;)
OdpowiedzUsuńnajważniejsze, że śniadanie było pyszne, bo z makiem chyba nie mogło być inne. (;
OdpowiedzUsuńMniam, pyszotka.
OdpowiedzUsuńmmmm mus jabłkowy <3 a dodatek maku uwielbiam i świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMus jabłkowy..mam całą piwnicę w słoikach z jego zawartością. Wspaniale będzie pasował do wyjadania ze słoika w zimowe wieczory.. :)
OdpowiedzUsuńmiałam napisać że byłaś inspiracją! skleroza :) w każdym razie dziękuję osobiście ;*
OdpowiedzUsuńnie ma za co ;)
UsuńZjadłabym coś z makiem albo czymś podobnym... Tak to jest jak się ignuruje migającą baterię na wykończeniu ^^
OdpowiedzUsuń:D już naładowałam ;)
UsuńSmakowało Ci połączenie maku z owsianką? Nigdy nie jadłam, ciekawa jestem smaku :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi smakowało, na pewno jeszcze nie raz powtórzę :)
Usuńnieźle wyszły zdjęcia mimo zdechłego aparatu! :)
OdpowiedzUsuń;) dzięki.
Usuńpyszności <3
OdpowiedzUsuń