Zbożowe sezamowe ciasteczka z suszonymi owocami; serek wiejski z kiwi i preparowaną kaszą jaglaną; kawa z sojowym mlekiem czekoladowym.
Grain sesame cookies with dried fruit, cottage cheese with kiwi and prepared millet, coffee with chocolate soy milk.
Przepis na sezamowe ciasteczka:
opierałam się na Elinowych mikołajkowych ciasteczkach i użyłam bakalii otrzymanych od firmy Twardy orzech
1,5 szklanki płatków owsianych
1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej
1/2 szklanki cukru trzcinowego
ok 100g masła
1 jajko
duża garść jagód goji
10 suszonych fig
2 łyżki czarnego sezamu
2 łyżki sezamowej pasty tahini
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
2 łyżeczki syropu cynamonowego
1 łyżeczka sody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia.
Masło ucieramy z cukrem, dodajemy jajko, ekstrakt, syrop i pastę sezamową, miksujemy. Dodajemy mąkę, sodę i proszek, miksujemy do dokładnego połączenia. Wsypujemy płatki i suszone owoce (figi kroimy w drobną kostkę) oraz sezam, mieszamy łyżką. Z powstałej masy robimy kulki, układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy ok 10 min w 190%.
apetyczne ciastka, wyglądają jak z cukierni :)
OdpowiedzUsuńCiasteczka z bakaliami to moje ulubione, a tak swoją drogą to muszę upiec owsiane, których już dawno nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńŚniadanie cudowne! Moje smaki ;)
OdpowiedzUsuńprześlesz mi trochę takich ciasteczek?:D bo narobiłaś mi ochoty, sama nie mam jak zrobić, a w sklepie nigdzie przecież takich nie dostanę:<
OdpowiedzUsuńchcę takie, chcę je! wyglądają pysznie ;).
OdpowiedzUsuńzrobiłabymmmm (ferie=czas wolny;) Ale mam w domu z te składniki mam tylko płatki, jajko i sode :D
OdpowiedzUsuńwyglądają cudnie <3
No to podstawę masz, a dodatki są dowolne :)
UsuńJuż wiem czemu wczoraj przez pół wieczora po głowie krążyły mi blogowe mikołajki :)
OdpowiedzUsuńHaha, właśnie wieczorem je piekłam! :)
Usuńooo ciacha ,ale smacznie ;d fajny ten przepis ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne ciasteczka!
OdpowiedzUsuńA o preparowanej kaszy jaglanej jeszcze nie słyszałam.
Serka nie chcę, nie lubię, fu! Ale ciasteczka porywam w tej chwili! :)
OdpowiedzUsuńJak można nie lubić serka?!
Usuńpodbijam! jak?
UsuńNORMALNIE. :D Też go nie cierpię. ;P
UsuńA śniadanie - oprócz serka ofc, pyszne :)
super te ciacha, jestem fanką wszelkich odmian ciastek zbożowych:)
OdpowiedzUsuńPorywam jedno ciasteczko do herbatki :)
OdpowiedzUsuńEkstra ciasteczka !
OdpowiedzUsuńZostałaś przeze mnie nominowana do Liebster Blog :)
wpadam na ciastka!:)
OdpowiedzUsuńOddaj mi kilka takich ciasteczek!
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog :3
robiłam dzisiaj ciasteczka z Twojego przepisu, wyszły przepyszne! no nieziemskie! *.*
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
Usuńpyycha!
OdpowiedzUsuńpreparowana? jak smakuje? ;)
Trochę jak popping amarantusowy :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te Twoje ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńHej, ja też nawiązałam współpracę z tą firmą... Może zgadamy się na mailu w celu jakichś wspólnych wariacji? :D
Chętnie! Już piszę :)
UsuńŚwietne ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńbardzo smacznie tutaj u Ciebie :D
OdpowiedzUsuńsmakują bardzo inaczej od zwykłych owsianych? :)
OdpowiedzUsuń"Zwykłych" w sensie..? :)
UsuńMniam, mniam, co do suszonych owoców to dużo z nich mi nie smakuje ale takie ciacha bym zjadła bez marudzenia :)
OdpowiedzUsuńAż zgłodniałam. ;)
OdpowiedzUsuńpycha!
OdpowiedzUsuńsuper, zapisuję przepis! :)
OdpowiedzUsuńMogę ciasteczko ? :> Jak ja lubię takie śniadania! :)
OdpowiedzUsuńDlaczego weszłam tu o 23? :O Pyszne miałaś śniadanie!
OdpowiedzUsuń