Dawno nie jadłam naleśników, a Twoje wyglądają tak apetycznie...:) Tylko u mnie to wielkie ryzyko, bo jak już nasmażę, to zjadam ich nieprawdopodobne ilości ^^
Jak ja uwielbiam naleśniki z twarożkiem! Muszę poprosić babcię żeby zrobiła takie któregoś dnia na obiad bo już dawno ich nie jadłam, a mam taaaką ochotę :D
Widzę większe zdjęcia - podoba mi się ta zmiana, w końcu zawsze robisz takie ładne :)
OdpowiedzUsuńTwarożek i jabłka - naleśnikowy klasyk :D
Uwielbiam uwielbiam ♥ Miałam chęć na naleśniki, a zrobiłam omleta :P A teraz bym zjadła naleśniki :D Może później :)
OdpowiedzUsuńo mamo jakie to musiało być pyszne <3
OdpowiedzUsuńZgadzam się, naleśniki w sobotni poranek to śniadanie mistrz ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny kubeczek masz :)
O rany ale świetne naleśniki *.*
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznia :)
OdpowiedzUsuńZa naleśniki dam się pokroić :D
OdpowiedzUsuńcudowne naleśniory :D
OdpowiedzUsuńZytnich jeszcze nie próbowałam, ale na pewno zrobię :)
OdpowiedzUsuńoj, dużo bym oddała za takie sobotnie śniadanko:) ale mam dwie lewe ręce do naleśników i nigdy nie wychodzą mi takie dobre:<
OdpowiedzUsuńzgadzam się w stu procentach ! nie ma nic lepszego niż naleśniki z twarogiem, zdecydowanie :))
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mam dzisiaj wiele czasu na smażenie, bo kusisz tymi naleśnikami, oj kusisz!
OdpowiedzUsuńHm, chyba dawno nie jadłam naleśników! A Twoje tak bardzo kuszą, co za smaki! :)
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM naleśniki ;d
OdpowiedzUsuńNie ma to jak naleśniki . :>
OdpowiedzUsuńA jednak zrobiłaś naleśniki :D
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają:)
Dawno nie jadłam naleśników, a Twoje wyglądają tak apetycznie...:) Tylko u mnie to wielkie ryzyko, bo jak już nasmażę, to zjadam ich nieprawdopodobne ilości ^^
OdpowiedzUsuńchyba sobie zrobiętakie naleśniki na obiad, zainspirowały mnie :)
OdpowiedzUsuńNaleśniki <3 Pychota!
OdpowiedzUsuńPysznie nadziane naleśniki *.*
OdpowiedzUsuńTrudno się z tym nie zgodzić ;) A naleśniki z takimi dodatkami to już w ogóle niebo :)
OdpowiedzUsuńahhh kochane naleśniczki <3
OdpowiedzUsuńNaleśniki kojarzą mi się z dzieciństwem. Twoje wyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńpyszne! takie tradycyjne :)
OdpowiedzUsuńteż zawsze lubię sobie w weekend zrobić naleśniki :P
nie ma to jak naleśniki :)
OdpowiedzUsuńwidzę kiwi w tle *-*
potwierdzam. (; to aż zadziwiające, że jeszcze nie jadłam żytnich!
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam naleśniki z twarożkiem! Muszę poprosić babcię żeby zrobiła takie któregoś dnia na obiad bo już dawno ich nie jadłam, a mam taaaką ochotę :D
OdpowiedzUsuńech, uwielbiam połącznie jabłka, twarogu i jeszcze miodu <3
OdpowiedzUsuńnaeśniki i sobota to idealna para;) Twoje wyglądają przesmacznie;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie najsmaczniejsze śniadanie :)
OdpowiedzUsuńBez pośpiechu :)
wszedzie dzisiaj widze naleśniki :D pyyyszne!
OdpowiedzUsuńoj zdecydowanie ;) wyglądają jak tortilla, super!
OdpowiedzUsuńale świetnie nadziane :3
OdpowiedzUsuńPodsunęłas mi pomysł na super śniadanie *.*
OdpowiedzUsuń