Gryczane drożdżowe rogaliki z twarożkiem i czekoladą; kawa z mlekiem.
Buckwheat yeast croissants with quark and chocolate; coffee with milk.
Moje pierwsze rogaliki ever ;) Z upieczonych wczoraj 26 sztuk dziś zostało 6! Wniosek - ta dieta naprawdę wyszła mi tylko na dobre ;)
Przepis na rogaliki znalazłam tutaj :)
Cieszę się, że odnalazłaś się w tej diecie :)
OdpowiedzUsuńPrzygotowujesz same pyszności :)
Mmmm, rogaliki drożdżowe to coś, co tygryski lubią najbardziej <3 W dodatku z czekoladą! Ohh zostaw mi jednego :c
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, że odnalazłaś się w tej diecie, idzie Ci naprawdę świetnie :) Z dnia na dzień Twoje śniadania zaskakują mnie jeszcze bardziej, a dzisiejsze rogaliki to już w ogóle...
OdpowiedzUsuńwidzisz, same pozytywy!
OdpowiedzUsuńAsh, moj kulinarny mistrzu! Zrobie Ci wszystkie sniadaniowe serniczki swiata, jesli bede mogla posiedziec i podjesc z Toba troche tych drozdzowych pysznosci :)
OdpowiedzUsuńUmowa stoi :D
UsuńProsimy o przepis, jesteś genialna!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, dodałam :)
Usuńświetne:) a jak ładnie ulepione :)
OdpowiedzUsuńa można by prosic o przepis na te małe cuda? :)
OdpowiedzUsuńPodpisuję się rękami i nogami!:) Ciekawe jak rogaliki wyglądały od środka... Przegryzłabyś i pokazała no!:P
OdpowiedzUsuńNo właśnie. Uwielbiamy zdjęcia w przekroju!
UsuńTo, że szybko znikają świadczy tylko o jednym. Musiały być pyszne!
sama bym je chetnie zrobiła ale jak skoro nie ma przepisu???
UsuńEasy bejbosze, dodałam :D
Usuńtakie rogaliki to wspomnienie mojego dzieciństwa! aż napisze do mamy żeby zrobiła jak przyjadę :D
OdpowiedzUsuńZazdroszcze rogalików! Oh prześlij mi je pocztą :D
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, wyglądają wspaniale ^^
OdpowiedzUsuńTy robiłas pierwsze rogaliki ever a ja dziś jadłam pierwszą owsiankę ;D
OdpowiedzUsuńNie powiedziałabym, że nigdy wcześniej ich nie robiłaś, bo wyglądają cudownie :)
Pierwsze i takie cudowne! Prezentują się po prostu bosko, aż mam chęć sięgnąć po te ostatnie 6 (:P) przez ekran komputera!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie rogaliki szczególnie z czekoloadą :)
OdpowiedzUsuńSzczerze zazdroszczę tych rogalików! Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna filiżanka/kubek ;)
oo, wyglądają cudownie!!
OdpowiedzUsuńmąka gryczana jest moją ulubioną, chętnie bym takie zjadła :d
O takich drożdżowych nie miałam okazji nawet próbować. Przyznam, że wyglądają wspaniale, na prawdę dobrze służy Ci ta dieta :) Podobają mi się Twoje pomysły! Jest gdzieś przepis, szukam przepisu!? Jak nie to poproszę, bardzo proszę! :>
OdpowiedzUsuńDodany :)
UsuńAsh, jestes mistrzem :) nie dość, że upiekłaś rogaliki z przepysznym nadzieniem, to jeszcze dzisiejsze zdjecie jest cudowne. pokłony! ;)
OdpowiedzUsuń:* merci.
Usuńmam nadzieję, że będzie przepis i że nie będzie on trudny :P
OdpowiedzUsuńświetne rogaliki! :D
Poproszę przepis, i pokaż nadzienie! ;)
OdpowiedzUsuńPrzepis dodałam, a nadzienie - niestety nie zrobiłam zdjęcia, a wątpię, czy po powrocie do domu znajdę jeszcze choć jednego rogalika :D
UsuńMogę sobie tylko wyobrazić ich wnętrze i to jak musiały smakować ! :)
OdpowiedzUsuńo raany jak one wyglądają *-* mniam !
OdpowiedzUsuńnie tylko pierwsze ever, pewnie też najlepsze ever! :)
OdpowiedzUsuńRogaliki nie mogą być niedobre ^^
OdpowiedzUsuńJEJKU!Pycha!Ja poproszę na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńZ twarożkiem i czekoladą? Pyycha!
OdpowiedzUsuńUwielbiam rogaliki! A ponieważ ostatnio mam fioła na punkcie czekolady i jem ją ( o zgrozo ) codziennie, to chętnie bym skosztowała tego twojego :)
OdpowiedzUsuńhmm tak za bardzo to się nie znam, ale czy czasem nie możesz jeść mąki sojowej? Bo jeśli tak to polecam - sama używam często :)
OdpowiedzUsuńMąki sojowej w życiu na oczy nie widziałam :D ale dzięki za pomysł, rozejrzę się uważniej.
UsuńAsh, przyznaj się że masz na drugie imię mistrzyni! :D
OdpowiedzUsuńrogaliki, zawsze miałam zamiar je zrobić, ale i tak zostaję przy tych kupnych ^^
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie diety,
OdpowiedzUsuńWykryto u mnie nietolerancje glutenu i kompletnie nie wiem co jeść.
Czy mogłabyś podać swój dzienny jadłospis albo co jadasz na kolacje, podwieczorki II śn itp.
Byłabym bardzo wdzięczna :)
Nie ma problemu, ale wolałabym mailowo - napisz do mnie na mp63@wp.pl
UsuńTo ja się pozachwycam wnętrzem rogalików nawet bez zdjęcia *.* jejku, pychooota :D
OdpowiedzUsuńTaką dietę to i ja poproszę :D Całą blachę takiej diety !
OdpowiedzUsuńrogaliki wyglądają super , i to nadzienie takie pyszne !! na twojej diecie widać same pyszności można zajadać, nie jest źle ;)
OdpowiedzUsuń