Naleśnikowy suflet z jeżynami i płatkami kokosowymi.
Crepe souffle with blackberries and coconut flakes
Załapałam się na ostatnią naleśnikową sobotę :) W związku z tym postawiłam na coś innego - suflet! I to był strzał w dziesiątkę - śniadanie idealne na leniwy, sobotni poranek.
Przypomniałaś mi o tym smakołyku. :) Suflet naleśnikowy całkiem mnie zachwycił i teraz na pewno jeszcze go zrobię. Jeżyny i kokos to cudny duet.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :*
Jej, a jak nigdy takiego naleśnikowego sufletu nie jadłam! Będę musiała to nadrobić, bo wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńHiperapetyczny, jeszcze nigdy nie jadłam sufletu naleśnikowego, ale wygląda i brzmi bardzo smacznie :D
OdpowiedzUsuńnaleśnikowy suflet-brzmi bardzo kusząco, mogę sobie wyobrazić jego smak :)
OdpowiedzUsuńAle też jeżyny-wpasowały się idealnie-one kwaskowate, ciasto słodkawe, mmm:)
Suflety naleśnikowe mają w sobie 'to coś' :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie podaj przepis !
OdpowiedzUsuńto dziwne, że taka fanka naleśników jak ja, nie jadła jeszcze sulfetu naleśnikowego! muszę to nadrobć!:)
OdpowiedzUsuńAh, fantastyczny jednym słowem <3 Muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńgeniuszu!
OdpowiedzUsuńNaleśnikowy suflet? Musi być nieziemski w smaku!
OdpowiedzUsuńzdecydowanie strzał w dziesiątkę!! sama już od dawna chciałam go zrobić, i cieszę się ze dzięki tobie znowu sobie o nim przypomniałam :* jest genialny!
OdpowiedzUsuńJeny! Jak się cieszę, że wróciłaś !! PS: Gdzie kupiłaś to cudne naczynko do zapiekania ?
OdpowiedzUsuńMiło to czytać :)
UsuńNaczynko z home&you.
Brakowało mi Twoich śniadań-naprawdę!
OdpowiedzUsuńMasz jeżyny*zazdrości* moje śniadanie blado wypadło przy Twoim ;)
nie robiłam jeszcze sufletu, musze to nadrobić :) świetne, leniwe śniadanie :)
OdpowiedzUsuńnaleśnikowy suflet ? tego jeszcze nie widziałam !
OdpowiedzUsuńbardzo kreatywne !
zdecydowanie warto było czekac na Twój powrót, żeby teraz móc się pozachwycac takimi pysznościami:)
OdpowiedzUsuńIdealnie podsumowałaś naleśnikową akcję, zdecydowanie wygrałaś tymi naleśnikami, w nieco... innej wersji!:)
OdpowiedzUsuńten suflet wydaję się byc sernikiem :)
OdpowiedzUsuńojej, na naleśniki w takiej wersji na pewno bym się skusiła <3
OdpowiedzUsuńmożna prosić o przepis?
OdpowiedzUsuńhttp://relishmeals.blogspot.com/2013/03/251-saturday-suflet-nalesnikowy-poezja.html tu jest baza, zmieniłam tylko jogurt na grecki :)
UsuńRobiłaś z mojego przepisu? :) Wygląda pysznie. Jak ja go dawno nie jadłam! :O
OdpowiedzUsuńNie, przepis podkradłam od whin ;)
UsuńUwielbiam suflety, a naleśnikowy chyba w szczególności :) Wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę leniwej soboty. Ja musiałam wstać przed 7 :<
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda ten suflet!
Świetny suflet :) Jeżyny i kokos, pyszne połączenie :D
OdpowiedzUsuńoryginalnie ! dziś wszyscy podają naleśniki w klasycznej wersji :) Wypróbuję już niebawem, Buziaki !
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować, bo jeszcze nie robiłam a prezentuje się przepysznie, tak delikatnie! :)
OdpowiedzUsuńSuflet to dobry wybór. :) pychaaa
OdpowiedzUsuń