I powiem Ci, że zjadłabym zawartość obu, chociaż serce bardziej ciągnie w stronę Nutelli:)
Porywam jeden! Ten krem z resztkami masła słonecznikowego na ściankach słoiczka musiał świetnie smakować :D
bo rozumiem, że jeden słoiczek dla Ciebie, a drugi ... dla mnie?! :D :*
No pewnie! ;)
No nie! Ja właśnie chciałam zapytać który jest dla mnie? :P
na booogato :DA krem słonecznikowy sama robiłaś? Czy kupiłaś? Nie spotkałam się jeszcze z takim!Ale brzmi geeenialnie :)
Sama :) jest mega prosty, wystarczy blendować uprażone pestki do momentu powstania kremu :)
pyszne śniadanie:)
Już nie mogę się doczekać, aż mi się skończy masło orzechowe :D Uroczo wyglądają ^^
Pamiętaj, by zostawić szklankę po nutelli ;DPrzepysznie:)
Nominowałam Cię do Liebster - http://mysweetpathoflife.blogspot.com/2013/11/173-z-mlecznym-nadzieniem.html
Co dwa słoiczki to podwójna przyjemność!
Mega, mega, mega :) Kusi mnie ten kokosowy krem jak jasna... No, bardzo :) To mówi samo za siebie.
Miam , miam ! Skoro masz 2 słoiczki to może się podzielisz , hihi :)
Pycha! :) Ja właśnie skończyłam jeden mały słoiczek masłeka orzechowego i grzecznie czeka on na towarzystwo :)
a jest gdzieś przepis na ten krem już? ;)
dobra, mam!
o niee, zwaliłaś mnie z nóg.. lepiej być nie mogło *__*
no cóż, ja najpierw brałabym się za ten słoiczek z nutellą, a najlepsze zostawiła na sam koniec! ;)
jeszcze tak napakowane! pychota :)
innymi słowy - podwójna przyjemność <3 te twoje kremy są genialne !
Muszę zrobić masło słonecznikowe! Ta myśl, że po zjedzeniu jednego jest jeszcze jeden zapełniony! :) Pysznie!
Mniam:)
I powiem Ci, że zjadłabym zawartość obu, chociaż serce bardziej ciągnie w stronę Nutelli:)
OdpowiedzUsuńPorywam jeden! Ten krem z resztkami masła słonecznikowego na ściankach słoiczka musiał świetnie smakować :D
OdpowiedzUsuńbo rozumiem, że jeden słoiczek dla Ciebie, a drugi ... dla mnie?! :D :*
OdpowiedzUsuńNo pewnie! ;)
UsuńNo nie! Ja właśnie chciałam zapytać który jest dla mnie? :P
Usuńna booogato :D
OdpowiedzUsuńA krem słonecznikowy sama robiłaś? Czy kupiłaś? Nie spotkałam się jeszcze z takim!
Ale brzmi geeenialnie :)
Sama :) jest mega prosty, wystarczy blendować uprażone pestki do momentu powstania kremu :)
Usuńpyszne śniadanie:)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać, aż mi się skończy masło orzechowe :D Uroczo wyglądają ^^
OdpowiedzUsuńPamiętaj, by zostawić szklankę po nutelli ;D
OdpowiedzUsuńPrzepysznie:)
Nominowałam Cię do Liebster - http://mysweetpathoflife.blogspot.com/2013/11/173-z-mlecznym-nadzieniem.html
UsuńCo dwa słoiczki to podwójna przyjemność!
OdpowiedzUsuńMega, mega, mega :) Kusi mnie ten kokosowy krem jak jasna... No, bardzo :) To mówi samo za siebie.
OdpowiedzUsuńMiam , miam ! Skoro masz 2 słoiczki to może się podzielisz , hihi :)
OdpowiedzUsuńPycha! :) Ja właśnie skończyłam jeden mały słoiczek masłeka orzechowego i grzecznie czeka on na towarzystwo :)
OdpowiedzUsuńa jest gdzieś przepis na ten krem już? ;)
OdpowiedzUsuńdobra, mam!
Usuńo niee, zwaliłaś mnie z nóg.. lepiej być nie mogło *__*
OdpowiedzUsuńno cóż, ja najpierw brałabym się za ten słoiczek z nutellą, a najlepsze zostawiła na sam koniec! ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze tak napakowane! pychota :)
OdpowiedzUsuńinnymi słowy - podwójna przyjemność <3 te twoje kremy są genialne !
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić masło słonecznikowe! Ta myśl, że po zjedzeniu jednego jest jeszcze jeden zapełniony! :) Pysznie!
OdpowiedzUsuńMniam:)
OdpowiedzUsuń