Twarożek i miód mogła bym jeść codziennie (właściwie to jem prawie codziennie ;)).
A co do takiego mojego zakresu internetu -to jak pisałam już u siebie - ja w takich warunkach nie wiele mogła bym zrobić. Zbyt wiele aspektów mojego życia jest od internetu zależnych. Zbyt mało jestem w stanie bez niego zrobić. Potrzebuje go do pracy, do rozrywki, do nauki i tak po prostu - nawet żeby upiec ciasto.
ciepła bułeczka i masełko ^^
OdpowiedzUsuńpyszności!
pyszne pierwsze, drugie i trzecie <3
OdpowiedzUsuńMus wygląda mega kusząco! twarożek z miodem<3
OdpowiedzUsuńAle zaserwowołaś sobie pyszności... ;P
OdpowiedzUsuńDzisiejsze śniadanie mistrzostwo ! :D Biorę całość ^^
OdpowiedzUsuńCudowne <3 uwielbiam takie śniadania :)
OdpowiedzUsuńbiorę tą bułę po lewej stronie!
OdpowiedzUsuńpycha śniadanie !
OdpowiedzUsuńja w końcu kupiłam masełko firmy Sante i już nie umiem się doczekać wypróbowania ;)
pyszności :)
OdpowiedzUsuńTwarożek i miód mogła bym jeść codziennie (właściwie to jem prawie codziennie ;)).
OdpowiedzUsuńA co do takiego mojego zakresu internetu -to jak pisałam już u siebie - ja w takich warunkach nie wiele mogła bym zrobić. Zbyt wiele aspektów mojego życia jest od internetu zależnych. Zbyt mało jestem w stanie bez niego zrobić. Potrzebuje go do pracy, do rozrywki, do nauki i tak po prostu - nawet żeby upiec ciasto.
pyyycha, jakie masz maseło orzechowe? ;p
OdpowiedzUsuńSante, Feliks crunchy i Primavika. Tu jest Feliks :)
Usuńporywam wszystko! pyyycha :D
OdpowiedzUsuńProsiłaś o przepis na gofry ^^ http://desiccated-coconut.blogspot.com/2012/06/bananowe-poranki-i-gofry.html
OdpowiedzUsuńDzięki :* już zapisałam :)
UsuńTen mus wygląda obłędnie :D
OdpowiedzUsuń