Rogal z ricottą i dżemem truskawkowym; jajko na miękko; kawa z mlekiem.
Bagel with ricotta cheese and strawberry jam, soft boiled egg, coffee with milk.
Mój ostatni posiłek z nabiałem, przynajmniej przez jakiś czas. Może wcale nie jest aż tak źle, jak sądziłam. Proszę, oby tak było.
Śniadanie kojarzy mi się z dzieciństwem, więc miło, ale... Hej, co się dzieje? :(
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńDołączam się do pytania whiness.
Mega problemy żołądkowe..
UsuńDawno nie jadłam takiego rogala... Najlepszy ciepły, z masełkiem i dżemem:D
OdpowiedzUsuńdlaczego?:( trzymam kciuki, żeby nie było tak źle, na pewno nie będzie;*
OdpowiedzUsuńpyszne takie śniadanko, rogal na słodko to smak mojego dzieciństwa:)
Problemy żołądkowe, przy okazji możliwe też że nietolerancja nabiału.. dzięki za kciuki :)
Usuńnigdzie nie moge dostac fajnego takiego rogala ;(
OdpowiedzUsuńzawsze jem je z miodem, w domu ;)
OdpowiedzUsuńna pewno nie będzie tak źle, zobaczysz :* pojdziesz do lekarza i okaże się, że martwiłaś się trochę na zapas :)
OdpowiedzUsuńwczoraj się zastanawiałam skąd Twoj pseudonim: ashtray? ;)
Oby :)
UsuńPlacebo - Ashtray Girl, jedna z moich ulubionych piosenek :)
Jest cudowna! :) Jak i sam zespół.
UsuńRogal, nie wiem czemu zawsze tak strasznie mam na niego ochotę, najbardziej z wszystkich rodzajów pieczywa :) Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, choć nie wiem co się dzieje... :(
OdpowiedzUsuńCo się dzieje Ash?
OdpowiedzUsuńA śniadanie jest takie delikatne, podoba mi się.
napisałam w mailu.
Usuńtakiego rogala to bym zjadła w twarożkiem i miodem ;D
OdpowiedzUsuństrasznie ci współczuję, ja niemalże nie mogę żyć bez nabiału :) ukradłabym tego rogala :D
OdpowiedzUsuńRogal z dżemem..smak dzieciństwa. Niezastąpiony :)
OdpowiedzUsuńWspółczuję Ci z powodu ograniczania nabiału. Ja nie mogłabym bez niego funkcjonować. Jem go niemalże na każdy podwieczorek i kolację..
Pyszny rogal. :)
OdpowiedzUsuńJak to bez nabiału? Ja sobie tego nie potrafię wyobrazić.
nie ma to jak smaczny rogal ;)
OdpowiedzUsuńja bez nabiału nie umiem żyć !
mi rogal kojarzy się przede wszystkim z chłodnym porankiem, miodem, szklanką mleka tudzież kawy zbożowej i trochę zaleciało przedszkolem... ach! ;)
OdpowiedzUsuńjeju współczuję, nie przeżyłabym bez nabiału... ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :) trzymam kciuki ;)
OdpowiedzUsuńa rogal... mmm porywam! :D
a to dlaczego bez nabiału?:<
OdpowiedzUsuńa rogal wygląda tak kusząco mmmm <3 z ricottą:)
jej, co się dzieje? :< oby te problemy ci jak najszybciej przeszły, na pewno będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńZabrałambym ci takiego rogala, ale za względu na to pożegnie już nie będę tak okrutna ;p
OdpowiedzUsuńhej, jestem nowa, zapraszam ! :)
OdpowiedzUsuńZdrówka słoneczko!
OdpowiedzUsuńA robiłaś jakieś badania czy sama powoli zmieniasz dietę na lekkostrawną?
Poza tym można jeść smacznie i lekkostrawnie pewnie wiesz:*a za niedługo wrócisz to tych swoich ulubionych rzeczy:)
Trzymam kciuki i WIEM, że będzie dobrze:D