poniedziałek, 18 marca 2013

280.

Pieczona quinoa z borówkami i cynamonowym kremowym serkiem; kawa z mlekiem sojowym.
Baked quinoa with blueberries and cinnamon cream cheese; coffee with soy milk.


Radosna twórczość własna. Następnym razem podgotuję trochę komosę, bo lekko (aczkolwiek przyjemnie ;)) chrupała.

Przepis:
50g komosy ryżowej
1 jajko
1 czubata łyżeczka cynamonu
chlust mleka sojowego

Składniki łączymy, umieszczamy w żaroodpornym naczyniu i pieczemy w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku przez 30 minut.

Śniadanie z cyklu: prosto, szybko i smacznie. Tak na dobry początek tygodnia :)

32 komentarze:

  1. Jak cudnie wygląda :) Wyobrażam sobie, że musi naprawdę świetnie chrupać.

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. o rany, jakie cudo wyczarowałaś, naprawdę! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No popatrz, komosy nie jadłam, ale jestem pewna, że w takim wypieku smakuje ona cudownie. Do tego ten -z całą pewnością- pyszny serek..:)

    PS Nominowałam Cię do Liebster Blog.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne śniadanie i widzę jakąś bardzo słodką łyżeczkę masz ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten cynamonowy serek szczególnie mnie zachwyca :) Miłego dnia! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chrupiące pyszności:) Zrób mi taką i wyślij kurierem^^

    OdpowiedzUsuń
  8. cudowne rozpoczęcie tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. baaardzo smacznie, bardzo:)
    A jak cudownie się prezentuje...<3

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdroszczę Ci tych borówek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda tak apetycznie, że aż mi ślinka cieknie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda pięknie i pewnie obłędnie smakuje;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. pysznie wygląda z chęcią bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne! Komosy pieczonej jeszcze nigdy nie robiłam ale wygląda fenomenalnie!

    OdpowiedzUsuń
  15. wygląda niesamowicie : ) pytanie - skąd forma do pieczenia? takiej właśnie szukam

    OdpowiedzUsuń
  16. wow, pochrupałabym tez sobie takie pyszne śniadanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wygląda przepysznie ! + słodki kubeczek! :>

    OdpowiedzUsuń
  18. pieczoną robiłam tylko raz i wcześniej podgotowywałam, a teraz dzięki Tobie mam ochotę na taką chrupiącą wersję:D

    OdpowiedzUsuń
  19. ciekawią mnie takie "zapiekanki" :D wygląda bardzo smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. uwielbiam "pieczone śniadania", swoją drogą dawno u mnie takowego nie było.. ;P

    OdpowiedzUsuń
  21. Wygląda pięknie! :)
    Chrupiące śniadania są faajnee ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. aż mi ślinka cieknie!
    BOMBA! :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Nigdy w życiu nie jadłam komosy ryżowej.
    Mogę Ci trochę ukraść? :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wyczuwam, że by mi to smakowało! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. o rany, przecudownie wygląda to naczynko !

    OdpowiedzUsuń
  26. wspaniale się prezentuje, bardzo apetycznie :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Wygląda smakowicie.. jeszcze te borówki.. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kocham pieczone śniadania, ale rano jestem głodna jak wilk i zanim by się upiekło, zjadłabym połowę lodówki:D

    OdpowiedzUsuń
  29. quinoa na mojej liście zakupów, ależ ona się wydłuuuża

    OdpowiedzUsuń
  30. O nie trzeba jej gotować? Takiego przepisu było mi trzeba :) Przepysznie wygląda!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...