środa, 12 czerwca 2013

361. Rok bloga.



Makaron z waniliowym twarożkiem i truskawkami; mrożona ricore.
Pasta with vanilla curd and strawberries; frozen chicory coffee.


45 komentarzy:

  1. Jak to ? :< Nie wierzę, czytam i nie wierzę, tak mi przykro :( Byłaś wielką inspiracją. Ale to Twoja decyzja i oczywiście ją ( z trudem ;) ) uszanujemy. Trzymaj się i nadal rób tak wspaniałe śniadania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wielka szkoda, bardzo mnie inspirowałaś... Teraz zostanie taka pusta, którą ciężko będzie wypełnić... Nie mniej jednak,życzę Ci powodzenia i trzymaj się cieplutko ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że zdecydowałaś się na odejście, ale szanuję Twoją decyzję :) Powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  4. O nie wierzę, może jednak zmienisz zdanie :( jeden z najlepszych blogow w sieci ! Może kiedyś do nas wrócisz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. w takim razie życzę Ci powodzenia na nowej drodze i radości ze wszystkich drobiazgów, samych smacznych śniadań, pozytywnych poranków nigdy nie przypalonej owsianki:)
    fajnie było tu zaglądać, będę tu wracać z przyjemnością od czasu do czasu po inspiracje, bo przecież jest tu ich sporo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. no nie, żartujesz, prawda? Twój blog to jeden z moich ulubionych, lubię się inspirować Twoimi śniadaniami. ale rozumiem, że to ostateczna decyzja. będe tęsknić :) :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Przysmak z dzieciństwa makaron z twarogiem :)!

    OdpowiedzUsuń
  8. Żartujesz sobie? Twój blog należy do tych, które odwiedzam najczęściej i znajduję tu wiele inspiracji..Będzie brakować Twoich pysznych śniadań, ale jeśli już tak zadecydowałaś to nic nie jest w stanie zmienić Twojej decyzji :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przykro, bo zawsze wchodzac na Twojego bloga mialam usmiech na twarzy. Ale to Twoja decyzja i ja akceptuje, bo wierze w Twoj rozsadek. Ciesze sie, ze koniec bloga nie oznacza zerwania kontaktu, bo nie oznacza, prawda? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ej, dzisiaj nie ma prima aprilis! :(:(

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana, aż nie wierzę w to co czytam ;< Twoje śniadania są rewelacyjne, pięknie podane, aż się człowiekowi chcę wgryźć w monitor ;)Ale jeżeli czujesz taka potrzebę, to na pewno dobra decyzja :) Pusto tu będzie bez Ciebie ;* !

    OdpowiedzUsuń
  12. ojej, naprawdę?
    Będzie mi tu ciebie bardzo brakowała, bo twój blog, to ten, na którym zawsze coś pysznego, często zaskakującego i przede wszystkim wszystko pięknie podane.
    Ash! wiem, że jesteś rozsądna i pewnie sobie wszystko dokładnie przemyślałaś, więc szanuję i życzę ci wielu kolejnych inspiracji, tych śniadaniowych i nie tylko, uśmiechu przy przygtowywaniu posiłków, żeby nigdy nie dopadła cię kulinarna monotonia :) No i przede wszystkim wielu klejnych pysznych śniadań już bez obesności aparatu.
    Szkoda mi, że odchodzisz, nie ukrywam, ale jak już pisałam na pewno masz powody. A może kiedyś wrócisz? Tylko proszę, nie usuwaj bloga! Bo chcę zrobić przynajmniej twoją tapiokę, której nadal nie mogę dostać...
    Będę tęsknić! Trzymaj się i powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie wróciłam z siłowni, chcę takie ricore!
    Co do decyzji... planuje podobną buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie, nie i jeszcze raz nie...
    Może jednak zmienisz zdanie, Twój blog jest wielką inspiracją, można tu znaleźć tyle pyszności...zastanów się, może nie co dzien ale od czasu do czasu jakieś posty :)

    OdpowiedzUsuń
  15. kurcze dlaczego? tak lubiłam Twoje wpisy;( ale to Twoja decyzja i trzeba ją uszanować...

    OdpowiedzUsuń
  16. Aż nie wiem co napisać.. Straszna szkoda, serwujesz tu tyle inspiracji i jak pisze Whiness uśmiech, aż sam się garnie na twarz. Pozostaje zaakceptować ten fakt i podziękować, za tak wspaniały rok, wszystkiego dobrego :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Mimo ze bardzo, bardzo mi smutno z tego powodu to mysle ze podjelas prawidlowa dla siebie decyzje :) wszystkiego dobrego :-*

    OdpowiedzUsuń
  18. Tak bez ostrzeżenia....?

    Fajnie było, jak byłaś.
    Ale z grupy nie odejdziesz, prawda?
    Jesteśmy obie najstarsze, nie zostawiaj mnie samej na pastwę losu!:D
    Ściskam najmocniej:*

    OdpowiedzUsuń
  19. to wielka strata dla blogosfery :(( będzie mi brakować twoich pysznych, kolorowych śniadań.. ale na pewno masz swoje ważne powody i je szanuję :)
    Mam nadzieję że jednak kiedyś tu wrócisz ;D

    OdpowiedzUsuń
  20. Będziemy tęsknic :( Powodzenia Ci życzę i wszystkiego dobrego.
    Nadal będę się inspirowac Twoimi przepisami! :*

    OdpowiedzUsuń
  21. hej, szkoda, Twój blog szczególnie zaczął mnie inspirować jak zaczął być gluten-free. nie mniej jednak życzę Ci szczęścia :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale, że tak na zawsze? (o rany jak to brzmi) :<

    OdpowiedzUsuń
  23. oj, szkoda :(
    Polubiłam tego blogaa.

    OdpowiedzUsuń
  24. Przykro mi, że odchodzisz. Ten blog jest wielką inspiracją ! Kurczę już tęsknię !

    OdpowiedzUsuń
  25. Chociaż nie usuwaj bloga żebyśmy mieli po Tobie jakiś ślad :(

    OdpowiedzUsuń
  26. Do widzenia! Ale liczę na to, że wrócisz! ; )

    OdpowiedzUsuń
  27. słucham, jak to ? przykro mi ,że odchodzisz !! takie pyszne śniadania, tyle cudownych poranków !
    na pewno będę tęsknić i dalej będę się tobą inspirować ;*
    trzymaj się kochana, wszystkiego dobrego !

    OdpowiedzUsuń
  28. nie, nie, nie! wracaj mi tu zaraz! :(

    OdpowiedzUsuń
  29. kurczę, smutno, że odchodzisz, ale w końcu to Twoja decyzja.
    mam nadzieję, że ten wybór sprawi coś dobrego w Twoim życiu.
    Trzymaj się! :*

    OdpowiedzUsuń
  30. ejejej, nie zgadzam się :( będę bardzo tęsknić! pusto mi się zrobi w przeglądaniu blogów bez Ciebie, o.
    trzymaj się jednak radośnie!

    OdpowiedzUsuń
  31. Szkoda, że odchodzisz. Cóż twoja decyzja. Trzymaj się :*Wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Kurczę...a to był mój ulubiony blog ;((( Żałoba...

    OdpowiedzUsuń
  33. No trudno, ale jak to się mówi coś się musi skończyć, żeby się coś nowego mogło zacząć ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Że co? Szkoda, wielka szkoda. Wierzę, że wszystko sobie dokładnie przemyślałaś i pozostaje nam tylko Twoją decyzję uszanować. Trzymaj się:)

    OdpowiedzUsuń
  35. dobrze, że Cię mam na 'fejsbusiu' jak coś:*

    OdpowiedzUsuń
  36. szanuję decyzję, szkoda bo bardzo inspirujesz.

    OdpowiedzUsuń
  37. Wielka szkoda, że nie będzie już więcej twoich inspiracji :(
    Chociaż jakimśtam pocieszeniem jest jednak fakt, że opublikowane przepisy zostają i będzie można do nich wrócić...

    OdpowiedzUsuń
  38. Rok to kupa czasu, gratuluję wytrwałości!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...