kluski na parze prześladują mnie od kilku dobrych lat.. a te pachną ciepłym letnim porankiem:) z chęcią jedną bym podkradła;)
Nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam takie domowe kluchy na parze.. :)
to pszenne kluseczki :)?
Chciałam o to samo pytac :) !
Tak, pszenne. Próbowałam zrobić bezglutenowe, ale nie chciały rosnąć.
Smacznie wygląda :)
Ale mi narobiłaś ochoty na takie kluchy ^^
Dawno nie jadłam! A tak je uwielbiam :D
Wieki temu je jadłam, wersja z borówkami chyba najlepsza ^^
jak ja dawno ich nie jadłam :O trzeba w weekend to nadrobić :)
o jej, nie będę oryginalna - wieki ich nie jadłam! a mam ochotę na takie pulchne domowe kluski na parze :)
Jeśli to domowe, to ja się pytam... Gdzie przepis?! Od dawna chodzą za mną takie kluski, ale coś nie mogę się zabrać :<
Wieki ich nie jadłam, a to prawdziwy smak dzieciństwa :)
Wieki ich już nie jadłam... :)
kluski na parze prześladują mnie od kilku dobrych lat.. a te pachną ciepłym letnim porankiem:) z chęcią jedną bym podkradła;)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam kiedy ostatnio jadłam takie domowe kluchy na parze.. :)
OdpowiedzUsuńto pszenne kluseczki :)?
OdpowiedzUsuńChciałam o to samo pytac :) !
UsuńTak, pszenne. Próbowałam zrobić bezglutenowe, ale nie chciały rosnąć.
UsuńSmacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś ochoty na takie kluchy ^^
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam! A tak je uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńWieki temu je jadłam, wersja z borówkami chyba najlepsza ^^
OdpowiedzUsuńjak ja dawno ich nie jadłam :O trzeba w weekend to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńo jej, nie będę oryginalna - wieki ich nie jadłam! a mam ochotę na takie pulchne domowe kluski na parze :)
OdpowiedzUsuńJeśli to domowe, to ja się pytam... Gdzie przepis?! Od dawna chodzą za mną takie kluski, ale coś nie mogę się zabrać :<
OdpowiedzUsuńWieki ich nie jadłam, a to prawdziwy smak dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńWieki ich już nie jadłam... :)
OdpowiedzUsuń