środa, 5 grudnia 2012

177.


Racuchy owsiane (od Sante) z kaki, posypane cukrem pudrem; rooibos miód&wanilia.
Oat crumpets (from Sante) with persimmon, sprinkled with powdered sugar, honey & vanilla rooibos.


A jutro Mikołajki! Już się nie mogę doczekać niespodzianki ;)

36 komentarzy:

  1. ooo,ja nigdy nie jadłam persymony na ciepło, muszę koniecznie spróbować!
    ej, bosko wyglądają te Twoje racuchy!! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. o mniam;) muszę w końcu też zrobić te racuchy, bo ciągle odwlekam a czekają w szafce:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrobiłaś z połowy opakowania ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boże Ervisha, jak już pytasz to chociaż nie minuta po minucie;)

      Usuń
    2. można się domyślać :D

      Usuń
    3. Ok, ale po co Ervishy informacja z jakich proporcji robiłam, i to jeszcze pisana jako anonimowy?:>

      Usuń
    4. zapytaj ją ;) i zapytaj od razu dlaczego interesują ją proporcje innych dań przez innych bloggerów, wielkości i pojemności miseczek:D

      Usuń
    5. O matko, nie ogarniam :D pojemnosc miseczek?:D

      Usuń
  4. oo racuszki na śniadanie super! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowicie szybko ten czas leci. Pamiętam jak dopiero był 1 września, a tu jutro już Mikołajki.. Swoją drogą to ja również jestem ciekawa niespodzianki :-D
    Racuszki na śniadanie świetne. Z kaki i cukrem pudrem, pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie apetyczne! :) Uwielbiam te placuszki, to chyba jedyne porządne gotowce.

    OdpowiedzUsuń
  7. ale świetne placki ! :)
    ja też już czekam na jutrzejszy dzień ! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę je codziennie w sklepie, ale jakoś nie mogę się zmusić. Nie wiem czemu, bo wyglądają bosko. ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne te placuchy, chyba w końcu się na nie skuszę ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super racuszki i pewnie bardzo szybkie.

    OdpowiedzUsuń
  11. no nie, a za mną od tygodnia kaki chodzi! jutro na śniadanie muszę kupić! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. i jak te racuszki, dobre?
    zazwyczaj myślę, że lepiej zrobić coś samemu, ale czasami można się wspomóc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja je bardzo lubię :) Również uważam, że co swojej roboty to swojej, ale to jest naprawdę dobry produkt jak na gotowca.

      Usuń
  13. one wyglądają pysznie!
    chyba zakupię. ; )

    OdpowiedzUsuń
  14. pochwalisz się niespodzianką mam nadzieje? ^^
    pyyysznie to wygląda! mniam! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. ja też wyczekuję z niecierpliwością. :D

    OdpowiedzUsuń
  16. muszę ich spróbować, wyglądają mega pysznie! :D
    też już się nie mogę doczekać, stoi zapakowana już na biurku i kusi... ale jestem silna :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ładnie wyglądają :) Jak nie gotowce. Ja co do akcji mikołajkowej to pół dnia cieszyłam się na nią jak dziecko, a potem przyszłam do domu z pracy i zastałam awizo. Teraz się martwię czy mi Panie w okienku wydadzą paczkę, bo mam zameldowanie pod innym adresem niż mieszkam, a poczta nie ta co zwykle i czasem Panie na poczcie potrafią być złośliwe.

    OdpowiedzUsuń
  18. gdzie jest BLISS, wiesz moze?

    OdpowiedzUsuń
  19. jak zawsze kusisz, mniam;)
    a przeraża mnie głównie jedzenie i sprzeczki z mamą;/

    OdpowiedzUsuń
  20. ja też się nie mogę doczekac!:D
    muszę spróbowac w końcu tych racuchów, skoro tak polecasz, a wiem, że byle czego byś nie polecała;D

    OdpowiedzUsuń
  21. A ja jeszcze nie dostałam :( I jutro będę miała chyba problem z odebraniem paczki nawet jeśli dojdzie, więc zobaczę dopiero w piątek, buu :(
    Jak na gotowce , wyglądają całkiem, całkiem :) Może gdzieś je znajdę i też kiedyś przyrządzę :))

    OdpowiedzUsuń
  22. muszę je w końcu kupić, skoro takie pyszne^^

    OdpowiedzUsuń
  23. racuchy owsiane ! wow , ale pychotka ;) daj jednego ;d hehe

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...