Niesamowicie szybko ten czas leci. Pamiętam jak dopiero był 1 września, a tu jutro już Mikołajki.. Swoją drogą to ja również jestem ciekawa niespodzianki :-D Racuszki na śniadanie świetne. Z kaki i cukrem pudrem, pycha :)
Ładnie wyglądają :) Jak nie gotowce. Ja co do akcji mikołajkowej to pół dnia cieszyłam się na nią jak dziecko, a potem przyszłam do domu z pracy i zastałam awizo. Teraz się martwię czy mi Panie w okienku wydadzą paczkę, bo mam zameldowanie pod innym adresem niż mieszkam, a poczta nie ta co zwykle i czasem Panie na poczcie potrafią być złośliwe.
A ja jeszcze nie dostałam :( I jutro będę miała chyba problem z odebraniem paczki nawet jeśli dojdzie, więc zobaczę dopiero w piątek, buu :( Jak na gotowce , wyglądają całkiem, całkiem :) Może gdzieś je znajdę i też kiedyś przyrządzę :))
ooo,ja nigdy nie jadłam persymony na ciepło, muszę koniecznie spróbować!
OdpowiedzUsuńej, bosko wyglądają te Twoje racuchy!! <3
o mniam;) muszę w końcu też zrobić te racuchy, bo ciągle odwlekam a czekają w szafce:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam te racuszki :D
OdpowiedzUsuńZrobiłaś z połowy opakowania ?
OdpowiedzUsuńZ 1/3.
UsuńBoże Ervisha, jak już pytasz to chociaż nie minuta po minucie;)
UsuńTo Ervisha?:D
Usuńmożna się domyślać :D
UsuńOk, ale po co Ervishy informacja z jakich proporcji robiłam, i to jeszcze pisana jako anonimowy?:>
Usuńzapytaj ją ;) i zapytaj od razu dlaczego interesują ją proporcje innych dań przez innych bloggerów, wielkości i pojemności miseczek:D
UsuńO matko, nie ogarniam :D pojemnosc miseczek?:D
Usuńoo racuszki na śniadanie super! :D
OdpowiedzUsuńNiesamowicie szybko ten czas leci. Pamiętam jak dopiero był 1 września, a tu jutro już Mikołajki.. Swoją drogą to ja również jestem ciekawa niespodzianki :-D
OdpowiedzUsuńRacuszki na śniadanie świetne. Z kaki i cukrem pudrem, pycha :)
Jakie apetyczne! :) Uwielbiam te placuszki, to chyba jedyne porządne gotowce.
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
Usuńale świetne placki ! :)
OdpowiedzUsuńja też już czekam na jutrzejszy dzień ! :)
Widzę je codziennie w sklepie, ale jakoś nie mogę się zmusić. Nie wiem czemu, bo wyglądają bosko. ;D
OdpowiedzUsuńŚwietne te placuchy, chyba w końcu się na nie skuszę ! ;)
OdpowiedzUsuńSuper racuszki i pewnie bardzo szybkie.
OdpowiedzUsuńno nie, a za mną od tygodnia kaki chodzi! jutro na śniadanie muszę kupić! :D
OdpowiedzUsuńi jak te racuszki, dobre?
OdpowiedzUsuńzazwyczaj myślę, że lepiej zrobić coś samemu, ale czasami można się wspomóc
Ja je bardzo lubię :) Również uważam, że co swojej roboty to swojej, ale to jest naprawdę dobry produkt jak na gotowca.
Usuńone wyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuńchyba zakupię. ; )
pochwalisz się niespodzianką mam nadzieje? ^^
OdpowiedzUsuńpyyysznie to wygląda! mniam! :D
Oczywiście! :)
Usuńja też wyczekuję z niecierpliwością. :D
OdpowiedzUsuńwyglada wysmienicie:)
OdpowiedzUsuńmuszę ich spróbować, wyglądają mega pysznie! :D
OdpowiedzUsuńteż już się nie mogę doczekać, stoi zapakowana już na biurku i kusi... ale jestem silna :D
Ładnie wyglądają :) Jak nie gotowce. Ja co do akcji mikołajkowej to pół dnia cieszyłam się na nią jak dziecko, a potem przyszłam do domu z pracy i zastałam awizo. Teraz się martwię czy mi Panie w okienku wydadzą paczkę, bo mam zameldowanie pod innym adresem niż mieszkam, a poczta nie ta co zwykle i czasem Panie na poczcie potrafią być złośliwe.
OdpowiedzUsuńgdzie jest BLISS, wiesz moze?
OdpowiedzUsuńNie ma bliss w blogosferze.
Usuńjak zawsze kusisz, mniam;)
OdpowiedzUsuńa przeraża mnie głównie jedzenie i sprzeczki z mamą;/
ja też się nie mogę doczekac!:D
OdpowiedzUsuńmuszę spróbowac w końcu tych racuchów, skoro tak polecasz, a wiem, że byle czego byś nie polecała;D
A ja jeszcze nie dostałam :( I jutro będę miała chyba problem z odebraniem paczki nawet jeśli dojdzie, więc zobaczę dopiero w piątek, buu :(
OdpowiedzUsuńJak na gotowce , wyglądają całkiem, całkiem :) Może gdzieś je znajdę i też kiedyś przyrządzę :))
muszę je w końcu kupić, skoro takie pyszne^^
OdpowiedzUsuńracuchy owsiane ! wow , ale pychotka ;) daj jednego ;d hehe
OdpowiedzUsuń