Croissant z malinami; serek wiejski z suszonymi owocami: morele, śliwki, żurawina i wiśnie; kawa.
Croissant with raspberries; cottage cheese with dried friuts: apricots, plums, cranberry and cherries; coffee.
Uprzedzając pytania: rogalik kupny, mama będąc w piekarni pomyślała też o mnie ;)
a już myślałam, że domowy... ;)
OdpowiedzUsuńpyszności :D
Rogalik miodzio, nieważne ze sklepu czy nie... One są zawsze pyszne:)
OdpowiedzUsuńMama zawsze wie, co dla dziecka najlepsze:) Mniam:P
OdpowiedzUsuńPrzepysznie i ślicznie kolorowo ;)
OdpowiedzUsuńA własnie miałam pytać czy kupny czy domowy . :D Dobrze, że uprzedziłaś. :P ale musiał byc przepyszny . :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie śniadanka;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam serek wiejski z dodatkiem owoców, nawet suszonych :)
OdpowiedzUsuńmmm pyszny rogal i wiejski <3
OdpowiedzUsuńmmm kochana Mama :D porwałabym Ci tego croissanta :P
OdpowiedzUsuńWspaniałe śniadanko :) Mam ochotę na serek wiejski z takimi owocami :)
OdpowiedzUsuńKochana mamusia :D
OdpowiedzUsuńPyszne, słodkie śniadanko czyli tak jak lubię najbardziej :)
mamy są kochane, naprawdę! :) croissant z malinami - pycha!
OdpowiedzUsuńLubię takie poranne prezenty od mamy ;) a serek z takimi dodatkami zjadałabym, a skoro jestem już po obiedzie to może byc na deser ;)
OdpowiedzUsuńJak miło :) Mamy są niezawodne.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi suszonymi owocami w serku wiejskim!
OdpowiedzUsuńserek wiejski z suzonymi owocami? <3 mniamm!
OdpowiedzUsuńuwielbiam z tego zestawu dokładnie wszystko! :)
OdpowiedzUsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuńAle dobre śniadanko! a ten rogalik wygląda tak dobrze jak domowy! :D
OdpowiedzUsuńCroissant z malinami *.* Wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńale pyszne śniadanko :)
OdpowiedzUsuńale kochana mama!;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam croissanta z takimi genialnymi dodatkami :)
OdpowiedzUsuńJak kolorowo :)
OdpowiedzUsuńPoorywam rogala:D
OdpowiedzUsuńTen rogal musiał być pyszny! Gdybym miała maliny to od też bym takiego jutro pewnie zajadała ;p
OdpowiedzUsuńNo i to jest właśnie mama: pomyśli o każdym ;D
OdpowiedzUsuńMmm.. Pysznie-świeży croissant to jest coś!
Przepyszne śniadanie. :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym takiego rogalika z malinami, mmm!
ah, porwałabym Ci tego croissanta! z takim nadzieniem jeszcze nigdy nie jadłam! i nawet nie widziałam w piekarniach, więc chyba będę musiała sama sobie takiego wyprodukowac:D
OdpowiedzUsuń