Chleb wiejski z pastą jajeczną z awokado, kawa.
Country bread with egg&avocado paste; coffee.
Mam ostatnio straszny apetyt na jajka. I na awokado. I odkąd znalazłam przepis na tę pastę, zajadam się nią bezustannie. Też macie takie jedzeniowe fazy?:)
Mniam, pasta jajeczna :)
OdpowiedzUsuńo kurcze to tak jak ja;p u mnie nie ma teraz dnia be jajka i awokado<3
OdpowiedzUsuńAż mnie zaczęła kusić na twoja pasta ;p
OdpowiedzUsuńCzasem ma się takie "fazy". Mnie dopadła makaronowa ;)
OdpowiedzUsuńApetycznie wygląda to śniadanie, w szczególności chleb. To brzmi dziwnie, ale wydaje się taki mięciutki, a takie są najlepsze.
a moglabys podzielic sie przepisem na ta paste? :)
OdpowiedzUsuńTeż mam takie "fazy" ;) Zjadłabym taką pastę :)
OdpowiedzUsuńtez mam podobnie;D awokado jem codziennie;)
OdpowiedzUsuńMamy, oj mamy:D
OdpowiedzUsuńA jajka też uwielbiam ;)
Ja chyba też :) A śniadanie wygląda pysznie,ten chlebek przypomina mi trochę tostowy ;)
OdpowiedzUsuńmamy podobnie;) też ostatnio mam fazę na awokado, a jajkami zajadam sie codziennie, ale to już od dawna :D
OdpowiedzUsuńOj i to dość często :P
OdpowiedzUsuńA na jajka też mam ostatnio wielką fazę:P
Na awokado to ja mam fazę zawsze ;)
OdpowiedzUsuńjaja pyszna rzecz ;d hehe ! fajna kanapka ;D
OdpowiedzUsuńOj, mam takie "fazy", mam. Ostatnio mam ją na jabłka, a kiedyś była na masło orzechowe. Wcale Ci się nie dziwię bo jajka sama uwielbiam i gdybym miała taką pastę to na każdy posiłek bym ją jadła :D
OdpowiedzUsuńmoże masz jakieś braki w organizmie, że tak Cię ciągnie do jajek?:)
OdpowiedzUsuńja też tak miałam! ale w stronę mleka i serków wiejskich;p
Ja też mam apetyt na jajka:D
OdpowiedzUsuńja ostatnio często jem jajecznicę z awokado :)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam pasty jajecznej. ;P
OdpowiedzUsuńOj, też mam różne fazy. ;)
Skoro ta pasta jest taka pyszna, to podziel się przepisem, proszę :*
OdpowiedzUsuńJa nie mam takich faz, mam po prostu kilka produktów, które pochłaniam na kilogramy;d
OdpowiedzUsuńa kanapka wygląda... mega!
Na jajka zawsze. Czekam teraz na świeżą dostawę wiejskich :)
OdpowiedzUsuńJa mam całe życie faze na pieczywo, wino , ser i czekolade :)
OdpowiedzUsuńA jajka jem prawie codziennie :)
mega kanapka *,*
ostatnio mam chory apetyt na miód ^^
OdpowiedzUsuńlubię takie duże kanapki :>
oj, znam to! Ale ja zawsze mam fazy na coś mniej zdrowego ;) aktualnie na serki topione.
OdpowiedzUsuńJa już chyba od 2 miesięcy jem codziennie na kolacje kaszkę manną z kakao <3 ale faza :) A połączenia jajka z awokado nigdy nie jadłam... ciekawe jak smakuje ;)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta pasta, oj kusi! Kolejny raz sobie obiecuję, że w końcu muszę jej spróbować :)
OdpowiedzUsuńO tak! Mam takie jedzeniowe fazy bardzo często :D
Świetna pasta, ja mam fazę na ser żółty+awokado!
OdpowiedzUsuńJa maam! Miseczka lodów + wszelkie slodycze jakie są dostępne - jadam tak codziennie po południu chyba od 1,5 tygodnia ^^
OdpowiedzUsuńjedzeniowe fazy mam od małego :D chociaż najlepiej wychodzę na tych zdrowych ... :P
OdpowiedzUsuńto ja mam podobną fazę ;) dzisiaj wróciłam do domu z nowymi awokado i kota dostanę zanim mi trochę dojrzeją :P
OdpowiedzUsuńPyszna kanapeczka ;d
OdpowiedzUsuńbardzo mi się ta pasta podoba :)
OdpowiedzUsuńcudowna taka pasta:) awokado i jajko to zawsze świetne połączenie :)
OdpowiedzUsuńfajnie podane-taka poziomowa kanapa;D
OdpowiedzUsuńYhm-często mnie dopadają.. Ale as fajne-choć potem mam na długo spokój z czymś;)
Paste jajeczną uwielbiam! ;p
OdpowiedzUsuń