środa, 22 maja 2013

340.


Bananowo - czekoladowy pudding z kaszki kukurydzianej z truskawkami; kawa z mlekiem.
Banana&chocolate polenta pudding with strawberries; coffee with milk.


Stwierdzam publicznie, że chyba całkiem dobrze sobie radzę na tej przymusowej diecie. Nawet pudding z manny - moje ukochane letnie śniadanie - udało mi się zastąpić! :)

I kolejny raz Liebster. Dziś pytania od Blaithin :)

1. Jakiego aparatu fotograficznego używasz?
Sony Alpha 300.
2. Jaka jest Twoja największa ambicja?
Każda jedna jest tą największą ;)
3. Jaka pora roku jest Twoją ulubioną?
Wiosna.
4. Jakie smaki kojarzą Ci się z latem?
Jagody, truskawki, czereśnie, zimne piwo.
5. Jakie masz plany na wakacje?
Na razie żadnych.
6. Najpiękniejsze miejsce na świecie to... 
Paryż.
7. Ulubiony słodycz?
Gorzka czekolada, babeczki Reese's i domowe wypieki.
8. Danie (lub deser, ciasto), które najbardziej lubisz przygotowywac?
Najbardziej lubię zagniatać ciasto drożdżowe ;)
9. Warzywa czy owoce? 
To i to!
10. Jakie masz hobby; pasje?
Pasji mam mnóstwo, właściwie ciągle odkrywam coś nowego ;) A największe hobby to czytanie.
11. Czy chciałabyś miec jakiś tatuaż/piercing? Jeśli tak - to jaki?
Miałam piercing w brwi ;) Chciałabym tatuaż, ale nie mogę się zdecydować.

45 komentarzy:

  1. O popatrz, pudding z kukurydzianej jeszcze nie robiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam pewna, że dasz radę ;)
    Pudding wygląda niesamowicie! I te truskaweczki^^

    OdpowiedzUsuń
  3. No widzisz - dajesz radę, kobieto :) Jeśli można spokojnie zjeść z rana takie zimne, śniadaniowe ciasteczko, nie może być tak źle.

    Czytanie - szkoda, że niewiele osób o nim wspomina, kiedy mówi o hobby.
    Podziwiam, że umiesz robić ciasto drożdżowe, mi nigdy nie chce wyrastać i mam do niego uraz. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale genialnie podane, takie dwie warstwy, bajer;)
    Bardzo dobrze sobie dajesz radę, dajesz):

    OdpowiedzUsuń
  5. Pudding z polenty to pychota! A jeszcze z truskawkami *.*

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny! I zapewne pyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. warstwowy pudding, jak on ładnie wygląda! a jak musi smakować :) muszę dorwać truskawki! :)
    też mi po głowie chodzi tatuaż! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. też uwielbiam czytać :) i podoba mi się twoje podejście do ambicji :) tak trzymać :)
    taki pudding musi być świetny:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzeba pozytywne strony przymusowej diety dostrzegać ;) zobaczysz, będziesz specjalistką!

    OdpowiedzUsuń
  10. To Ty byś gniotła drożdżowe ciasto, a ja bym je wąchała, bo uwielbiam!:)) A Twój pudding wygląda tak ślicznie, że aż żal kroić... Cieszę się, że dieta póki co podpasowała chociaż o tyle, żeby sobie na niej radzić, trening czyni mistrza!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma sprawy, mogę gnieść a Ty sobie wąchaj :D

      Usuń
  11. bardzo lubię patrzeć na zdjęcia Twoich puddingów, są takie idealne :)
    piona za zimne piwo! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ciasto drożdżowe również uwielbiam zagniatac - to tak miło odpręża :D a pudding tak ja Ola napisała - idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudownie wygląda taki podwójny pudding, chyba następnym razem będę musiała zrobić właśnie taki. :)
    A patrz ja wprost nie cierpię zagniatać ciasta i unikam tego jak tylko mogę. Zaproszę Cie chyba do siebie przy następnej okazji do zagniatania ciasta... ^_^

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak wykonać takie cudo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wieczorem gotujesz kaszkę kukurydzianą. Do połowy dodajesz gorzką czekoladę, do drugiej połowy zmiksowanego banana. Układasz warstwowo w miseczce, przekładając truskawkami. Chłodzisz przez noc w lodówce, rano wyciągasz, przekładasz na talerz i jesz ;)

      Usuń
    2. Wreszcie jakiś prosty przepis! Bałam się , że trzeba się męczyć z żelatyną itd. Dzięki !

      Usuń
    3. To najszybsze śniadanie świata, i równocześnie jedno z najsmaczniejszych. Daj znać, czy smakowało :)

      Usuń
  15. Wygląda olśniewająco :) Super, że dajesz radę !
    Nominowałam Cię do liebster blog, zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja ostatnio właśnie bardzo polubiłam kaszę kukurydzianą...i mąkę kukurydzianą również :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetnie radzisz sobie na diecie, to fakt, muszę to przyznać :) Nie sądziłam, że można tworzyć takie zamienniki wielu ulubionych śniadań..

    OdpowiedzUsuń
  18. ale świetnie się prezentuje ta kasza :) szczególnie ten czekoladowy spód :D

    OdpowiedzUsuń
  19. koniecznie muszę spróbować! ;))

    OdpowiedzUsuń
  20. o, taki pudding pewnie jest nawet lepszy od tego z manny :D
    babeczki Reese's? chyba wreszcie będę musiała ich spróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Wygląda naprawdę ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej :) mam pytanie jak przygotowujesz kaszę jaglaną?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zupełnie normalnie, prażę chwilę a później gotuję.

      Usuń
  23. Nikt chyba nie miał wątpliwości, że poradzisz sobie na tej diecie znakomicie :)
    Ten pudding wygląda cudownie z tymi zatopionymi w nim truskawkami, mmm:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale cudowny ! Kiedy ja ostatnio zrobiłam mój pierwszy- owsiany, tak się zakochałam :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie próbowałam tej kaszki. Pora to zmienić~|!

    OdpowiedzUsuń
  26. a widzisz! dla chcącego nic trudnego!:):*

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam wszelkie puddingi, szczególnie gdy rano mało czasu :D Z kaszki kukurydzianej jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  28. hahaha, przykładowe bloggerki tylko o piwie myślą ;D

    Pudding wywołał uśmiech na mojej twarzy, świetnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  29. A mnie cały czas zastanawia jak jest z tym uczuleniem na gluten. Może będzie tylko jak z tym rzekomym uczuleniem na laktozę ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elin, ale co konkretnie Cie zastanawia?
      Chcialabym, aby bylo tak jak z laktoza, ale czuje sie o wiele lepiej bez glutenu..

      Usuń
  30. zakochałam się w tym kubeczku <3
    a pudding na zimno robiłam tylko z kaszy manny :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nominowałam Cię do Liebster Bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. czyli jak się okazuje, dobrą rzecz można zastąpić inną równie samczną :) i to jest, chyba, w kuchni najfajniejsze :D

    OdpowiedzUsuń
  33. no, ja też tak patrzę na twoje śniadania, i zdecydowanie, bardzo mi się podoba ta twoja 'przymusowa' dieta ;>

    OdpowiedzUsuń
  34. Uwielbiam puddingi :) Pysznie jesz na tej dietce, widzisz nie jest tak strasznie jak się zapowiadało! ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. to chyba ja dawno dawno zapoczątkowałam te mannowe puddingi :D

    OdpowiedzUsuń
  36. ten pudding jest genialny, szczególnie z dodatkiem truskawek ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...